Witajcie, Szukam właśnie g35 coupe dla żonki :) Rzuciło mi się w oczy to: Gość twierdzi, że bez wypadku, dopiero co wstawione do komisu, nie ma problemu ze sprawdzeniem i w ogóle super hiper. Pomyślałem, że zanim skoczę te 300km żeby je obejrzeć to zapytam czy ktoś w Was aby go nie oglądał. Nie chciałbym smarudzić dniówki na jakąś poskładaną z czterech padakę. Więc jak moi drodzy, widział ktoś to autko? EDIT: Oczywiście facet walnął się z tym 4x4
weź od niego vin i wrzuć do odpowiedniego działu - zobaczymy co się z nim działo jeszcze za wielką wodą. Koledzy z G35 - obcinać foty, znajdować dziury w całym i dzielić się informacjami.
Ciekawe gdzie sie podziało wygłuszenie maski?,może zostało u blacharza?:). Poproś o VIN jak kolega wspomniał,zaoszczędzisz czas i pieniądze na przjazd,toż to 300 kilosów w jedną stronę!
Zle dopasowany zderzak z przodu... prawa strona nie jest dobrze dopasowana do karoseri i zobacz roznice miedzy maska a zderzakiem kolo grilla prawa strona ma wieksza przestrzen niz lewa to juz jest cynk ze cos jest a nie zakladam tego w 100% fabryka tez nie jest dokladna w 100% Druga sprawa jak Grzesiek mowi gdzies u kogos zostalo wygłuszenie maski i na jakiejs aukcji zarabali pkrywe do bateri.
Poprosiłem o VIN, za chwilę miał przyjść SMSem po czym kontakt się urwał i telefon milczy. Chyba auto czeka na kogoś kto nie będzie nic sprawdzał ;) komoras1234 zaraz skrobnę PW.
To ściema jakaś jak VIN-u nie podaje sprzedawca. Dziecinada. Gdyby jednak dosłał ci to daj znac , ponieważ w okolicach weekendu na 90% będę w tamtych rejonach i mógłbym rzucić okiem.